Poradnik logopedy: praca rodzica z dzieckiem w domu- część 2
Jak stymulować rozwój mowy dziecka?
Rodzice często niepokoją się, gdy ich dwu a czasem nawet czteroletnie dziecko wypowiada tylko pojedyncze słowa, jego zasób słownictwa jest bardzo ubogi, lub wcale jeszcze nie mówi. Warto jednak wiedzieć, że zasób słownictwa biernego, czyli rozumienie rozwija się znacznie wcześniej niż zasób słownictwa czynnego, czyli mówienie i samemu można stymulować rozwój mowy dziecka przez:
1. Słuchanie, obserwowanie i podążanie za nim
Zachęcamy dziecko do komunikowania się, dostrzegając jego potrzeby. Nie wyręczamy go w mówieniu i nie staramy się zrozumieć za wszelką cenę jego komunikatów niewerbalnych, niech próbuje przekazać nam wszystko słowami. Nie przerywajmy wypowiedzi dziecka.Gdy podpowiadamy mu słowa, dajmy możliwość wyboru właściwej odpowiedzi. Nasze słownictwo powinno być znane dziecku. Rozmowa powinna być podstawową formą ćwiczeń.
Poradnik do pracy w domu dla ucznia ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się (zaburzenia dyslektyczne) i nie tylko- część 2
Jak dobrze zorganizować miejsce nauki dziecka?
- Wdrażamy porządek i stały rozkład dnia(ta sama pora wstawania, odrabiania lekcji wypoczynku, spania). Dziecku daje to poczucie spokoju i ładu. Jego układ nerwowy ma czas na regenerację.
- Planujemy z wyprzedzeniem wszystkie sprawy dodatkowe, w których dziecko będzie uczestniczyć.
- Dyskretnie przypominamy dziecku o jego obowiązkach.
- Dajemy dziecku czas na odpoczynek po zajęciach szkolnych, lecz odrabianie lekcji powinno zacząć się po niezbyt długiej przerwie.
- Stwarzamy dziecku korzystne warunki podczas odrabiania lekcji(ograniczamy silne bodźce, unikamy głośnej muzyki, telewizora, radia, komputera, głośnej rozmowy).
- Trzeba ograniczyć dziecku oglądanie telewizji i granie na komputerze. W zamian wskazane jest wyjście na krótki spacer.
- Rozbudzamy w dziecku zainteresowania.
- Dbamy o prawidłową dietę, bogatą w białko, ryby, owoce morza, unikamy węglowodanów.
- Pilnujemy, aby dziecko, przystępując do nauki, nie było głodne ani spragnione.
- Uczymy dziecko relaksacji.
Jak rozmawiać z dzieckiem w zaistniałej sytuacji(COVID - 19) - część 1
Dziecko jest wrażliwe na stany emocjonalne dorosłego i to niezależnie od tego, ile ma lat. Obserwuje jak dorosły radzi sobie z obecną sytuacją, nawet jeżeli jej nie komentuje. Dlatego warto, aby to rodzic zainicjował rozmowę.
Jak rozmawiać dzieckiem w zaistniałej sytuacji?
- Należy uwzględnić wiek dziecka, tzn. dostosować treść oraz formę przekazu adekwatnie do wieku.
- Należy uwzględnić to, jak do tej pory rozmawialiśmy z dzieckiem:
* Czy do tej pory rozmawialiśmy o emocjach? Jeżeli tak to świetnie. Jeżeli nie, to musimy zacząć od podstaw związanych z emocjami, czyli od tego, jak je rozpoznawać, nazywać i wyrażać, a dopiero później porozmawiać o tym, jak to jest z tymi naszymi emocjami teraz.
RODZICE….
W dzisiejszym tak trudnym czasie KWARANTANNY DOMOWEJ do rangi problemu urasta pytanie: Jak zająć się dziećmi w domu, żeby się nie nudziły? Jak się z nimi bawić ?
Oto kilka wskazówek dla rodziców:
Najważniejsze to zapewnić dzieciom czas na porządne wyspanie się i odpoczynek. Wypoczęty organizm jest mniej podatny na infekcje i lepiej funkcjonuje.
- Potrzebna będzie także dobra organizacja czasu, regularne czynności o ustalonych godzinach .
- Spokój rodziców jest ważny dla zapewnienia poczucia bezpieczeństwa dzieci. Ważne, aby rozmawiać z dziećmi w adekwatny sposób o istniejącej sytuacji.
- Aby nie wzbudzać lęku , należy wyjaśnić dziecku, co robić, by uchronić się przed wirusem.
Strona 16 z 20